Pomoc dla Leny i jej córeczek
Drodzy, jak wiecie prowadzimy zbiórkę darów dla Ukrainy. Szczegóły we wcześniejszym poście i na naszej stronie www.p4konin.wikom.pl Dziękujemy za Wasze dobre serca i cudowne wsparcie. Mamy jeszcze jedną wiadomość. Jedna z naszych nauczycielek przyjęła pod swój dach ukraińską rodzinę – mamę i jej dwie córeczki 4 i 9 lat, które jeszcze przedwczoraj chowały się przed bombardowaniem w piwnicy swojego domu. To piękny i bezinteresowny gest. Rodzina ma zapewniony dom i całodzienne wyżywienie. Jeżeli mielibyście życzenie wspomóc Lenę i jej córeczki Adelkę i Jewgienię, będziemy wdzięczni. Dziewczynki, najbardziej potrzebują zabawek, puzzli, układanek, kolorowanek, kredek. Przed ucieczką rodzina spakowała, tak naprawdę tylko ubrania. W takich sytuacjach nie myśli się o przyjemnościach, działa się pod wpływem emocji, na które nikt nie był gotowy. Dziewczynki bardzo to wszystko przeżywają. Tam na Ukrainie, pod białoruską granicą, została ich rodzina, prawdziwy dom, ich pokoje i ulubione zabawki. Cały czas liczą na to, że niebawem będą mogły powrócić do swojej Ojczyzny. Jeżeli ktoś chciałby pomóc można podpisać przyniesione rzeczy imieniem Lena. Serce pęka :(